Autor - zbychoo | |
Czas przygotowania - do 30 minut | |
Możliwe do przygotowania - na parkingu / w trasie | |
Składniki | |
Baza: 1. 2 - 3 jaja kurze 2. 1 średni pomidor lub 1/2 świeżej papryki słodkiej ale może być również kilka papryczek ostrych (jaja łagodzą jej ostry smak) 3. 1 łyżka tłuszczu do smażenia; masło, smalec, oliwa z oliwek, olej jadalny 4. sól, pieprz, papryka mielona 5. pieczywo Wsad treściwy, składnik dowolny: 1. kawałek kiełbasy, parówka lub plastry boczku 2. kilka plasterków szynki lub innej wędliny 3. resztka konserwy mięsnej czy plasterki mielonki Ziele świeże lub suszone do pachnienia: 1. kilka listków mięty, bazylii, oregano, kolendry, rozmarynu czy lubczyku 2. pieprz ziołowy, zioła prowansalskie lub przyprawa chińska 5 smaków | |
Sposób przygotowania: | |
Pracę zaczynamy od przeglądu lodówki, zawsze jakieś składniki do wsadu się znajdą można dać kilka składników ale nie należy przesadzać z objętością bo trzeba by chętnych do pomocy wołać na CB, chyba że jedziemy w podwójnej obsadzie. Kiełbasę czy inne wyroby wędlino podobne kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni lub w rondelku z dodatkiem tłuszczu a w tym czasie smarujemy sobie pieczywo. Kroimy pomidora na pół, wycinamy twardą "piętkę", łyżeczką wydrążamy pestki a resztę kroimy na cząstki i w grubszą kostkę, (zamiast pomidora można użyć świeżej papryki pokrojonej w drobniejszą kostkę) dodajemy na patelnię oraz doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz papryką mieloną. Powinno być trochę ostrzejsze i bardziej słone w smaku niż zwykle ponieważ dodamy jeszcze jajka Całość mieszamy aż pomidory się zagrzeją i puszczą sok, trzeba poczekać aż sok wyparuje. Jeśli nie mamy pod ręką świeżych ziół sypiemy teraz jakieś suszone pachnące ziółka, mieszamy i wlewamy wcześniej wybite jajka (w trakcie rozbijania sprawdzamy świeżość) roztrzepane w misce lub słoiku. Po ścięciu jaj do naszej ulubionej konsystencji potrawa jest gotowa. Jeśli dysponujemy świeżymi ziołami to kroimy i dodajemy na wierzch kilka listków ale można też sypnąć po wierzchu startym lub pociętym na paski żółtym serem. Świeże zioła są dostępne nawet gdzieś w najmniej spodziewanych miejscach, jeśli potrafimy je rozpoznać a mają swoisty zapach, to zawsze można zerwać i przechować świeże. Obrywamy listki, układamy na połówce zmoczonego wodą ręcznika papierowego, przykrywając drugą połówką, wkładamy do pojemniczka z przykrywką lub woreczka foliowego, pakujemy do lodówki i mamy świeże ziółka przez długi czas. Potrawa niezwykle sycąca (poezja smaku i zapachu) Smacznego Koleżanko i Kolego: -) P. S. Proponowane zioła lub ich kompozycje są do wyboru nie muszą być wszystkie, po prostu co kto ma albo co kto lubi ale przeważnie jest tak że jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma: -) |